wczoraj byłam z mama i siostrą w Auchan, w C&A, ponieważ mojej mamie spodobała się moja białą czysta tuniczka z tego sklepu, więc postanowiła ją sobie tam kupić, dlatego wybrałam się razem z nią. W dziale z biżuterią była przecena, dlatego kupiłam sobie pieśconek za 10 zł, który normalnie kosztował 22.90, opłacało sie bardzo. Oto on:
Z kole dzis kupiłam czarne baleriny, siateczkowe, takie podziurkowane fajnie zapłaciłam za nie 26 zł, ogólem kupiłam je dosz koły, jako obuwie zmienne, bo w adidasach jest juz za ciepło. Oto one:
Jak podobaja wam się moje zakupy??