Ostatnio często buty kupuje.
Tym razem są to sportowe trampki i bardziej eleganckie baleriny z czubkiem, kokardą i frędzlami.
Trampki (do bieganie gdzie niegdzie):
Chyba nie muszę nic pisać, wszystko widać czarno na białym, a raczej różowo na białym hi hi.
12.90/zwykły obuwniczy
Baleriny:
Bardzo podoba mi się ten środek buta, jest bardzo miły w dotyku.
9.50/śmieszna cena, żal było nie kupić. Zwykły obuwniczy.
Szczerze to według mnie dużo dziewczyn wiele traci kupując w droższych sklepach takich jak H&m, c&A, ZARA. Naprawdę dużo fajnych i ciekawych ubrań można znaleźć w zwykłych butikach, obuwniczych czy hipermarketach.
Tam są świetna rzeczy, warte uwagi i poświęcenia, lumpeksy tak samo, w takich punktach można znaleźć perełki np. rzeczy z H&M`u za połowę ceny ;))
Myślę, że wziełyście sobie do serca to co wam powiedziałam.
Pozdrawiam!